Typowanie UFC Fight Night 193!
Tradycyjnie, jak co tydzień lecimy z typowaniem. Miało być mniej, bardziej kameralnie ale za bardzo się w to wkręciłem. Z resztą, karta jest daleko lepsza niż się wydaje. Masa fajnych prospektów. Mocnych zestawień, na których można fajnie zarobić. Lecimy!
Kursy: Smith 1.62 Mullarkey 2.30
Zaczynamy od kapitalnej walki prospektów. To powinna być petarda. Dwóch młodych stójkowiczów, dwa kapitalne młode talenty. Bokser vs Kickboxer.
Devonte Smith charakteryzuje się ogromnym zasięgiem rąk, aż 76 cali. To, w połączeniu z dobrą praca na nogach pozwala mu na skuteczną walkę na dystans. Amerykanin krąży wokół rywala i kłuje kombinacjami bokserskimi, niczym osa. Zwykle bije kombinacjami one-two, z rzadka dorzucając low kicki. W defensywie "King Kage" bazuje głównie na odskoku w tył. To powoduje zwiększenie dystansu. Rywal trafia w powietrze, a Amerykanin może ponownie "ukłuć".
Jeśli chodzi o słabe punkty, to przede wszystkim szczęka. Smitha można ustrzelić odpowiednio szybką kontrą. Zwłaszcza, że jego głowa pozostaje dosyć statyczna., a długie ręce nie nadążają z powrotem do gardy.
Mullarkey to z kolei kickboxer bazujący bardziej na walce w półdystansie. Jest bardzo odporny, bardzo dobrze się rusza, zmienia kąty uderzeń. Bije kombinacjami, wykorzystując w zasadzie pełen przekrój. Używa zarówno low kicków, jak i pięści w każdej akcji. Nie ogranicza się jedynie do boksu. Jest agresywny i twardy. Bardzo mocny Brad Riddel nie dał rady go skończyć.
To będzie jedno z ciekawszych starć na karcie. Szykuje się bijatyka w stójce. Smith powinien szukać zwiększenia dystansu i trafiać jabami na odejściu. Mullarkey zapewne będzie cały czas napierać. Myślę, że spróbuje przełamać Amerykanina low kickami i szukać kontrującego haka, by ustrzelić rywala.
Typuję wygraną Jamie'a Mullarkey'a. Jest bardziej wszechstronny, składa lepsze kombinacje, równie silny jak Smith, bardziej odporny. Oczywiście Devontey ma czym uderzyć i kompletnie nie wykluczam, że to Amerykanin wygra. Jednak nieco większe atuty widzę po stronie Australijczyka.
Szanse:
Smith:45
Mullarkey:55
Typ: Mullarkey przez KO/TKO
Kursy: Shevchenko 2.75 O'Neill 1.45
Antonina Shevchenko przeplata wygrane z porażkami. To znakomita technicznie stójkowiczka. Posiada szeroki wachlarz kopnięć. Znakomicie walczy w klinczu, wykorzystując swoje doświadczenie w muay thai. Wykorzystuje sztandarowe techniki z użyciem kolan i łokci. Jeśli chodzi o wady, Antonina nie jest tak silna fizycznie jak jej siostra. Przez to, pomimo znakomitej techniki jej uderzenia nie sieją zbyt dużego spustoszenia. Shevchenko nie czuje się też najlepiej w parterze. Stosunkowo łatwo ją obalić i poddać.
To będzie największa szansa dla Casey O'Neill. Australijka to wszechstronna zawodniczka nowej generacji. Potrafi zarówno znokautować jak i poddać. Znakomicie wywiera presję, a przede wszystkim jest bardzo silna fizycznie. Kapitalnie obala i kontroluje z góry. Bez większych trudności zdominowała Laurę Proccopio.
O'Neill wydaje się być najgorszym typem rywalki dla Shevchenko. Przeważa siłowo, oraz parterowo. Nie widzę zbyt wielu opcji na wygraną Antonniny. Jedynym co jestem sobie w stanie wyobrazić to nokaut po jakimś lucky punchu. W końcu starsza z sióstr dysponuje ogromnym doświadczeniem. Wydaje mi się, że Casey zdominuje rywalkę. Ruszy na Shevchenko i zmusi ją do walki na wstecznym. W momencie, gdy "La Pantera" znajdzie się na siatce O'Neal powinna bez większych trudności obalić i poddać.
Szanse:
Shevchenko:30
O'Neal: 70
Typ: O'Neal przez poddanie.
Kursy: Solecki 1.72 Gordon 2.10
Joe Solecki to jeden z ciekawszych talentów w dywizji lekkiej. Dobry grappler, który znakomicie potrafi kontrolować rywala z góry. Do tego mocno wywiera presję od pierwszych sekund. Przyzwoita stójka, głównie w aspekcie pracy jabem.
Gordon to z kolei twardy brawler. Bazuje głównie na boksie, oraz narzucaniu presji. Dobrze pracuje jabem, zmuszając rywala do walki na wstecznym. Często korzysta z obalenia za dwie nogi, a następnie szuka ciosów z góry w parterze. Ma mocna kondycję i ciężko go "zajechać".
Moim zdaniem kluczowe będzie to zejście po dwie nogi. Wadą tego typu obaleń jest zostawianie głowy pod pachą rywala w momencie uderzenia o mate. Wydaje mi się, że tak mocny parterowiec jak Solecki skorzysta z okazji do zapięcia gilotyny. Z reszta, nie wydaje mi się by Joe przestraszył się boksu, czy presji Jareda. Moim zdaniem to Solecki obali, bądź przetoczy rywala i będzie kontrolował z góry. Nie sądzę by poddał twardego Gordona, ale spokojnie powinien kontrolować przebieg pojedynku. Jest zwyczajnie lepszym technicznie parterowcem.
Szanse:
Solecki:60
Gordon: 40
Typ: Solecki przez decyzję.
Kursy: Ladd 1.42 Chiasson 2.87
Teraz czas na świetne starcie w kobiecej dywizji koguciej. Dwie interesujące pretendentki. Wygrana prawdopodobnie będzie kolejną pretendentka do pasa. Obie są po wygranych, obie to przedstawicielki nowej generacji. Prezentują ciekawe, nieco inne style niż oldschoolowe zawodniczki.
Największym atutem Aspen Ladd jest siła fizyczna. Szybko i agresywnie skraca dystans. Potrafi rzucić mocnym jabem, bądź hakiem z półdystansu. Już to może znokautować rywalkę, ale to nie koniec. Ladd rozwija skrzydła w klinczu, oraz parterze. Bardzo dobrze korzysta ze wspomnianej siły. Strasznie ciężko uciec z jej klinczu, czy wyjść spod niej. Aspen znakomicie walczy z dosiadu. Używa łokci i krótkich uderzeń. Ma poteżne ground and pound. Mimo bazowania na fizyczność, jest dobra technicznie. Jej kombinacje bokserskie są szybkie i precyzyjne. Tak samo uderzenia w klinczu, czy parterze. Jeśli chodzi o wady to zdecydowanie garda. Aspenn można ustrzelić na odejściu. Gdy rusza na rywalkę, nie trzyma gardy. Tu pojawia się okazja do kontry.
Sek w tym, Chiasson nie jest zawodniczką bazującą na silnych kontrach. To raczej technical striker. Jej styl opiera się przede wszystkim na wykorzystaniu dużego zasieku. Macy wyprowadza dobre kombinacje kickboxerskie. Zwykle jest to one-two plus body kick. Równie dobrze radzi sobie w parterze. Długie kończyny pomagają w zakładaniu dzwigni, oraz utrudniają przejście. W ogóle, Chiasson posiada bardzo dobre defensywne zapasy. Ciężko ją obalć i ustabilizować, będzie tu wyzwaniem dla Ladd.
To będzie dog fight. Ladd ruszy na rywalkę z prostymi, podczas gdy Chiasson spróbuje zwiększyć dystans i trafiać na odejściu. Problem z taką strategią polega na tym, że prędzej czy później za jej plecami znajdzie się siatka. To umożliwi Aspen złapanie w klincz. Obstawiam, że zdoła przełamać i obalić w końcu rywalkę. Pomimo bardzo dobrej defensywy w klinczu i tego, że Macy naprawdę dobrze broni obaleń. Siła i mocne ciosy Ladd zrobią swoje. Z resztą, Lansberg w podobnym stylu wygrała z Chiasson. Myślę, że Aspen Ladd wygra przez decyzje. Technicznie lepsza jest Chiasson, jednak to nie wystarczy. Przewiduję, że Aspen maksymalnie "ubrudzi" walkę. Będzie dużo klinczu, prób obaleń i kontroli z góry. To zapewni jej pewną wygraną na punkty.
Szanse:
Ladd:65
Chiasson:35
Typ: Ladd przez Decyzję.
Kursy: Cirkunov 2.35 Jotko 1.60
Misha Cirkunov schodzi z dywizji półciężkiej do średniej. Jego pierwszym rywalem w nowej wadze będzie Krzysztof Jotko. Od razu nasuwa się pytanie jak zbicie wagi odbije się na Łotyszu? Pamiętajmy, że to przede wszystkim oldschoolowy grappler, bazujący na sile, oraz bardzo dobrych technikach parterowych. Cirkunov ma szeroki zakres poddań. Potrafi zapiąć trójkąt, gilotynę czy balahę. Naprawdę szoroki arsenał poddan. O wiele gorzej sprawa wygląda jeśli chodzi o stójkę. Na 6 ostatnich walk poniósł 4 porażki. Wszystkie cztery były przez KO. Misha jest wolny, źle pracuje na nogach a przede wszystkim dziurawy. Jego garda niemal nie istnieje.
To woda na młyn dla Jotko, który jest typowym kickboxerem. Wręcz z poprzedniej epoki. Nie ma w prawdzie nokautującego uderzenia, ale przyzwoicie składa kombinacje. Na tle Cirkunowa powinien być też znacznie szybszy. Dzięki temu będzie zapewne stopował nacierającego Łotysza. Każdy pojedynek zaczyna się od stójki. Jedyne zagrożenie dla Krzyśka to parter. Jeśli Misha obali, to bez problemu też podda Polaka. Chociaż, gdy tak myślę to jest jeszcze jedno zagrożenie. Fight IQ Dzotko, a właściwie jego brak. Facet podejmuje fatalne decyzje. Choćby ostatnio. Pchał się w wymiany bokserskie ze Stricklandem, zamiast szukać low kicków, czy kolan w klinczu.
Dlatego też, wbrew kursom, nie skreślam Cirkunova. Jotko w teorii ma jedno zadanie, utrzymać walkę na nogach. Z wolnym i dziurawym Łotyszem nie powinno być to trudne. Tyle, że to Jotko. Zawodnik, który od dawna się nie rozwija, podejmuje fatalne decyzje i słabo bije. Mimo to, uważam że tego spartolić się nie da.
Szanse:
Cirkunov:45
Jotko: 55
Typ: Jotko przez Decyzję.
Kursy: Holland 1.65 Daukaus 2.25
Czas na co-main event. Klasyczne starcie striker vs grappler. Dwóch młodych prospektów w wadze średniej. Wygrany powinien dostać mocnego boosta w karierze a w kolejnej walce naprawde mocnego rywala.
Kevin Holland ma bardzo atrakcyjny dla oka styl, czerpiacy garściami z tradycyjnych sztuk walki. Posiada bardzo szeroki arsenał kopnięć. Wysokie, niskie, obrotówki, boczne - to robi wrażenie. Kevin też dobrze pracuje na nogach. Jest szybki, dynamiczny i eksplozywny. Problemy zaczynają się gdy walka przejdzie do parteru. Tam Trailblazer" jest niemal bezradny. Tak, poradził sobie z Jacare, ale bądźmy poważny. To już był cień zawodnika. Brunson i Vettori nie dali Hollandowi najmniejszych szans i całkowicie go obnażyli.
A jeśli chodzi o parter to tam Kyle Daukaus jest naprawdę dobry. Nie aż tak, jak dwaj Panowie wymienieni wyżej, ale jest mocny. Potrafi utrzymać walkę na ziemi. Sprawnie kontroluje rywala na ziemi po czym przechodzi do zakładania duszenia. Jego największym problemem jest kondycja. Jeśli nie uda mu się szybko obalić rywala, a na domiar złego otrzyma kilka ciosów na korpus, jego bak z tlenem szybko się opróżnia.
Pytanie jak będzie to wyglądało w tym pojedynku? Ostatnio Kyle przyjął sporo ciosów od bardzo silnego Hawesa, a przewalczył wszystkie rundy. Daukaus ma naprawdę twardą szczękę. To z pewnością nie będzie leżało Hollandowi. Jego styl bazuje na technice, a nie sile. Pojawia się pytanie czy zdoła okopywać nogi i korpus Kyla? Moim zdaniem, nie. Daukaus od początku powinien naciskać. Korzystając ze swojego dobrego boksu, skrócić dystans a następnie obalić i skontrolować Hollanda. Tą metodą, według mnie odniesie pewną wygrana na punkty. Oczywiście nie skreślam Kewina, przeciwnie. Tego zawodnika stać na odpalenie czegoś nieszablonowego. W każdej chwili może wlecieć obrotowe kopnięcie, czy inna technika rodem z filmów akcji, która odmieni losy walki. Nieznacznie typuję Daukusa, ale mogę się tu mylić.
Szanse:
Holland:45
Daukaus:55
Typ: Daukaus przez Decyzję.
Kursy: Santos 1.57 Walker 2.40
Docieramy do Main Eventu. Surowy, doświadczony weteran kontra nieobliczalny prospekt. Thiago Santos nie ma ostatnio najlepszej passy. Poniósł trzy porażki z rzędu. Trzeba jednak zauważyć z jak mocnymi rywalami się mierzył. Jon Jones, Glover Texeira i Aleksandar Rakić. Ścisły top dywizji półciężkiej. "Mareeta" dysponuje przede wszystkim potężnym uderzeniem. Potrafi zgasić światło rywalowi jedną, mocna kombinacją. Największa wada Thiago to szybkość, oraz praca na nogach. Jeśli napiszę, że jego footwork nie istnieje to jedynie nieznacznie przesadzę.
Johnny Walker to z kolei czysta egzotyka. Otóż, jego styl walki oparty jest o... capoeirę. Facet korzysta z obrotowych łokci, kopnięć, ataków z wyskoku i innych ekwilibrystycznych technik. To niesie za sobą dość oczywiste konsekwencje. Jeśli trafi, to mamy spektakularne KO, które będzie viralowym hitem. Jeśli spudłuje, zostaje zupełnie odsłonięty na kontratak. Obrona u Walkera w zasadzie nie istnieje. Jego obroną jest ciągły atak, kolejnymi nieszablonowymi technikami.
Jeśli chcecie mieć pewny traf, obstawcie na kuponie, że walka zakończy sie przed czasem. Tu na 99% ktoś będzie znokautowany. Moim zdaniem wygra Thiago Santos. Jest na tyle doświadczony, by rozegrać walkę z Walkerem tak jak zrobił to Corey Anderson. Unikać wszystkich ataków Jogny'ego i czekać na to o czym pisałem, moment po ataku, gdy Walker będzie bezbronny. Thiaggo ma na tyle mocne kowadło w pięści by zakończyć pojedynek jednym, celnym ciosem. Największym problemem będą jego braki szybkościowe. Sądzę, że zdoła je zniwelować odpowiednim timeingem. W końcu by uniknąć obrotowego kopnięcia wystarczą dwa kroki w odpowiednia stronę.
Oczywiście nie skreślam Johny'ego Wakera. Facet dosłownie w każdej sekundzie może "wyłączyć" Santosa. Zwłaszcza, że to on będzie bardziej dynamiczny, przez co to po jego stronie leżała będzie inicjatywa. Może być więc tak, że walka zakończy się w pięć sekund i Thiago zwyczajnie nie doczeka się okazji do kontry. Jednak według mnie doświadczenie weterana zatriumfuje.
Szanse:
Santos:55
Walker:45
Typ: Santos przez decyzję.
Na koniec słówko o mocnej walce Olivera - Price. Dlaczego nie umieściłem jej w typowaniu? Bo ni cholery nie wiem jak ją typować. To będzie istny slugfest. Starcie dwóch brawlerów, którzy zapominają o obronie. Może się tam stać dosłownie wszystko. Świetna walka do oglądania, jednak odradzam dawanie jej w jakiejkolwiek formie na kupon.
To tyle w temacie sobotniej gali. Do przeczytania!
Źródła: https://www.gamblingsites.org/wp-content/uploads/2021/09/UFC-Fight-Night-193-Santos-vs-Walker-1-1280x720.
https://mmasucka.com/wp-content/uploads/2019/02/DevonteSmith.
https://pbs.twimg.com/media/E1WzMflVoAgb0y3.
https://cagesidepress.com/wp-content/uploads/2019/12/27-UFC-DC-Joe-Solecki.
https://dmxg5wxfqgb4u.cloudfront.net/styles/card/s3/2019-06/jared_gordon_hero.?VersionId=8aqaa.skcIJXs0dEKAts52h.1twkeRhN&itok=zZvk6boU
https://naszemma.pl/wp-content/uploads/2021/04/al01.
https://cdn.vox-cdn.com/thumbor/Xm-UZwMHnjdmt8tAVXu0xaZr6q0=/1400x1400/filters:format(jpeg)/cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/14988855/101_Macy_Chiasson.
https://mmabnb.pl/wp-content/uploads/2020/10/krzysztof-jotko-wazenie.
https://cdn.vox-cdn.com/thumbor/bdqY1NqVhlZGlPoFVDQTw8eLW_A=/0x0:4570x3047/1200x800/filters:focal(1887x237:2617x967)/cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_image/image/69739340/1167900599.0.
https://mmajunkie.usatoday.com/wp-content/uploads/sites/91/2018/06/kevin-holland-contender-series-9.
https://mmajunkie.usatoday.com/wp-content/uploads/sites/91/2019/06/kyle-daukaus-dwcs-18-weigh-in.
https://cdn.vox-cdn.com/thumbor/R11sr2C0iZWQnXKJ5kUOX4UnOFw=/0x0:4509x3006/1200x800/filters:focal(1987x515:2707x1235)/cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_image/image/67028793/1154006180.jpg.0.
https://cdn.vox-cdn.com/thumbor/zyaYILslt17tbyRj5jHWqSaxpwc=/1400x1400/filters:format(jpeg)/cdn.vox-cdn.com/uploads/chorus_asset/file/14988863/117_Johnny_Walker.
Electronic-terrorism, voice to skull and neuro monitoring on Hive and Steem. You can ignore this, but your going to wish you didnt soon. This is happening whether you believe it or not. https://ecency.com/fyrstikken/@fairandbalanced/i-am-the-only-motherfucker-on-the-internet-pointing-to-a-direct-source-for-voice-to-skull-electronic-terrorism
Congratulations @mariogrochu89! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
Your next target is to reach 70 posts.
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Check out the last post from @hivebuzz:
https://twitter.com/HivePolish/status/1444011824312094720
The rewards earned on this comment will go directly to the person sharing the post on Twitter as long as they are registered with @poshtoken. Sign up at https://hiveposh.com.