Pustynia Błędowska [#92]
Pustynia Błędowska to takie miejsce, które odwiedzam przynajmniej 2 razy w roku. Tak też wyszło wczoraj, z przyjaciółmi spotkaliśmy się już na miejscu i na starcie przywitał mnie nabity parking, budy z fast-foodamk i ogólny piknik.
Sporo się pozmieniało, i mimo że od paru lat obserwować można rozwój infrastruktury turystycznej wokół pustyni, to takich tłumów jeszcze tam nie widziałem. Sami zresztą zaczęliśmy od pikniku, zjedliśmy na spokojnie i udaliśmy się w głąb piasków. Na początku bardzo chciałem znaleźć Światowida i o dziwo udało się to bardzo szybko.
Jeszcze kilkaset metrów i okazało się, że większość przybywających na pustynię ludzi ma w sobie bardzo mało z Beduinów i wolą pozostać w bezpiecznej oazie. Także im dalej od punktu znanego jako Róża Wiatrów, tym mniejsza była gęstość zaludnienia pustyni. Po wejściu w pas lasu oddzielający północną część pustyni od południowej spotkać można było tylko pojedyncze osoby.
W samym środku tego pasa płynie rzeka Biała Przemsza, zatrzymaliśmy się tam na dłuższą chwilę, aby zamoczyć nóżki.
Niedaleko było już wyjście na drugi placek piachu, tutaj dla odmiany, nie licząc quada i motocykla, było już praktycznie całkowicie bezludnie. Spędziliśmy tam trochę więcej czasu ciesząc się przestrzenią i słońcem.
Znalazłem też skryty punkt obserwacyjny na skraju lasu, którego nigdy jeszcze wcześniej nie widziałem.
Chcąc uniknąć powrotu taką samą drogą skierowałem wycieczkę w stronę ścieżki prowadzącej na wschód. Po dłuższym spacerze przez specyficzny, rzadki, piaszczysty las dotarliśmy do fabryki papieru toaletowego w Kluczach.
Tam też, po raz drugi natknęliśmy się na Białą Przemszę. Nie mam węchu, więc sam nie mogę zaświadczyć, ale od zaufanych osób wiem, że wokół unosił się bardzo nieprzyjemny zapach. Kto wie, być może na miejscu od razu testują produkt?
Warto zaznaczyć, że jest to punkt zlokalizowany ponad tym, w którym wcześniej moczyliśmy nogi. Cud rozcieńczania! W okolicy fabryki spotkaliśmy też porzuconego Mercedesa.
Nieco już dalej, po wejściu na teren Kluczy spotkaliśmy się z radykalną próbą ocieplania wizerunku polskiej policji. Ha, nic z tego, nikt nie da się na to nabrać!
Z Klucz odbilismy na punkt widokowy na wzgórzu Czubatka. Jest to chyba najlepszy punkt widokowy pozwalający objąć okiem największą część pustyni. Dodatkowego uroku dodał zbliżający się już zachód słońca.
Potem udaliśmy się już tylko z powrotem w stronę parkingu przy Róży Wiatrów. Wczoraj spędziłem na Pustyni Błędowskiej bardzo satysfakcjonujący czas. Cieszę się, że za każdym razem odkrywam tam wciąż coś nowego, i że dzięki udogodnieniom coraz więcej ludzi może odkryć to magiczne miejsce dla siebie.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
https://twitter.com/HivePolish/status/1523859847304949761
The rewards earned on this comment will go directly to the person sharing the post on Twitter as long as they are registered with @poshtoken. Sign up at https://hiveposh.com.
Fajny, zardzewiały, ale wciąż uśmiechnięty kawał metalu :D.
Congrats on providing Proof of Activity via your Actifit report!
You have been rewarded 69.28 AFIT tokens for your effort in reaching 37382 activity, as well as your user rank and report quality!
You also received a 0.92% upvote via @actifit account.
Actifit rewards and upvotes are based on your:
To improve your user rank, delegate more, pile up more AFIT and AFITX tokens, and post more.
To improve your post score, get to the max activity count, work on improving your post content, improve your user rank, engage with the community to get more upvotes and quality comments.
Actifit is a Hive Witness. If you believe in our project, consider voting for us
Chat with us on discord | Visit our website
Download on playstore | Download on app store
FAQs | Text Tutorial | Video Tutorial