Burleska [#56]

Wczoraj pierwszą połowę dnia przeznaczyłem na odpoczynek, nadgoniłem co ciekawsze kanały na znanej scentralizowanej platformie z wideo, trochę posprzątałem, zrobiłem pranie. Na trochę przed 18stą dostałem wiadomość od znajomej.

Czasu było mało, jedna osoba zrezygnowała więc do wykorzystania jest wolny bilet na burleskę w Ustroniu. Miałem pół godziny na przygotowanie się i dotarcie do centrum, dojazd do Ustronia zapewniony. Super, i tak nie miałem bardzo konkretnych planów na wieczór, a to miał być mój pierwszy raz z burleską.

Ogarnąłem się, wsiadłem w auto i zdążyłem na czas. Na miejscu znaleźliśmy lokalny dom kultury, przyjechaliśmy ponad pół godzin przed czasem, był więc czas kupić sobie kawę i drinki.

Zarezerwowany mieliśmy stolik numer 8, w drugim rzędzie, ze świetnym widokiem na scenę. Na początku konferansjerka opowiedziała nieco o burlesce i jej historii.

Burleska należy do sztuk performatywnych, może obejmować taniec, ale nie tylko, wykorzystywana jest też pantomima, akrobatyka czy aktorstwo. Wszystko zależy od wyobraźni performerki.

W ciągu wieczora odbyło się sześć pokazów w wykonaniu trzech performerek. Obejmowały one zarówno klasyczną burleskę opierającą się na kanonie pochodzącym z lat 20-40. XX wieku, jak i bardziej współczesne wariacje, tzw. neoburleskę.

Burleska straciła na popularności w latach 50 ubiegłego wieku wraz z popularyzacją telewizji i wprowadzeniem cenzury we, wbrew pozorom, bardzo pruderyjnej Ameryce. Dopiero pod koniec ubiegłego wieku burleska została wskrzeszona.

Byłem pod ogromnym wrażeniem świadomości ciała, pewności ruchów i kreacji performerek. Burleska ma pokazywać możliwości ludzkiego ciała i pobudzać zmysły, wyszło super. Być może te kilka zdjęć zrobionych ponad głowami innych widzów odzwierciedli to chociaż trochę.

Nie powstrzymałem się też przed wlepieniem magnesów w nowym miejscu.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Walking