My Activity Blog 2024#346 - Dec 14

Dziś do pracy miałem na wieczór, czekała mnie nocna zmiana, więc w ciągu dnia starałem się głównie wypocząć, dałem się jednak namówić na podobno szybki wypad do sklepu po prezent pod choinkę dla córki. Jak jechaliśmy w stronę sklepu, to wiedziałem, że powrót nie będzie taki szybki jak to sobie zakładaliśmy. Udało się jednak wrócić do domu na czas i o odpowiedniej porze pojechać do pracy.

[ENG] Today I had an evening commute to work, with a night shift ahead of me, so I mainly tried to rest during the day, I did however allow myself to be persuaded to make a supposedly quick trip to the shop to pick up a Christmas present for my daughter. As we drove towards the shop, I knew the return wouldn't be as quick as we had hoped. We did, however, manage to get home on time and go to work at an appropriate time.

Zanim żona wymyśliła wypad do sklepu wyszedłem pobiegać. Zastanawiałem się, czy w ramach odpoczynku nie iść na dłuższy spacer, ale jak przyszło do podjęcia decyzji to wciągnąłem legginsy i wyszedłem potruchtać. Garmin znów określił długość treningu na 39 minut, zwiększył jednak tempo biegu do 6:40 min/km. Zacząłem dość spokojnie, ale na drugim kilometrze, kiedy to doskonale się czułem w tempie poniżej 6 min/km wpadłem na pomysł, żeby wydłużyć trening do około godziny. Oznaczało to, że chciałem pobiec dychę poniżej godziny. Kilka tygodni temu wyznaczyłem trasę na 10 km, która przebiegała przez teren cementowni, a później wzdłuż kanału do Nimy i powrót przez miasto w stronę domu. Czułem się na siłach, więc skierowałem się na drogę w stronę cementowni, niestety nie przewidziałem, że w soboty i w niedziele jest ona zamykana i nie ma przejścia. Zburzyło to mój cały plan, ale zamiast wracać tą samą drogą wybrałem niewielką drogę w przeciwną stronę niż początkowo planowałem biec, wzdłuż torów kolejowych. Zastanawiałem się jak dostanę się na drugą stronę torów, bo z tego co się orientowałem to piesza kładka jest remontowana, na szczęście znalazłem tymczasowe schody, dzięki którym wszedłem na most i mogłem biec dalej. Zamiast dychy skończyło się na niespełna siedmiu kilomtrach i czasie zadanym przez aplikację.

[ENG] Before my wife came up with a trip to the shops, I went out for a jog. I considered going for a longer walk as part of my rest, but when it came to deciding, I pulled on my leggings and went out for a jog. The Garmin again set the length of the workout at 39 minutes, but increased the running pace to 6:40 min/km. I started off fairly steady, but by the second kilometre, when I was feeling perfectly comfortable at a sub-6 min/km pace, I got the idea to extend the workout to about an hour. This meant that I wanted to run a 10k under an hour. A couple of weeks ago I had mapped out a 10km route that went through the cement works area and then along the canal to Nima and back through town towards home. I was feeling up to it, so I headed up the road towards the cement works, unfortunately I didn't foresee that on Saturdays and Sundays it is closed and there is no crossing. This shattered my whole plan, but instead of going back along the same road, I took a slight route in the opposite direction to what I had originally planned, along the railway tracks. I wondered how I was going to get to the other side of the tracks, as from what I could make out the footbridge was being repaired, luckily I found a temporary staircase which got me onto the bridge and I was able to keep running. Instead of a dime I ended up with just under seven kilometres and the time set by the app.

Dystans pokonany w 2024 roku: 4565,68 km — z podziałem na dyscypliny:

Daily Activity, Jogging, Running, Shopping, Walking