Fatass Journal... 2022#191 - Jul 10

Pół niedzieli odsypiałem nocną zmianę. Ostatnie nocki w pracy były bardzo męczące ze względu na ciepło. Klima w pomieszczeniu gdzie pracuję ma jakiś feler, bo albo działa na maksa i wtedy jest około 20 stopni. Mi to jak najbardziej odpowiada, ale pracuję z południowcami a dla nich takie temperatury to zdecydowanie za zimno. Próby przestawinia klimatyzacji na nieco wyższą temperaturę kończą się tym, że klima przestaje działać. Ostatnie dwie noce temperatura w moim kąciku oscylowała między 24 a 26 stopni. Co chilę musiałem wstawać i wychodzić na zewnątrz, żeby schłodzić się na zewnątrz.

Wczoraj miałem w planie dłuższy bieg w równym tempie. Początek był w miarę spokojny, ale później pokonał mnie upał i trasa. Zdecydowałem się na ekperymentowalną trasę po polnych drogach, okazało się, że nie był to najlepszy wybór. Po pierwsze teren był zbyt pofalowany, ale bardzo malowniczy. A po drugie kilkaset metrów w grząskim piachu, czułem się jakbym biegał po plaży.

Information about the 9th Season of #POLIAC you find here.