Fatass Journal... 2022#137 - May 17

To była nadzwyczaj męcząca podróż. Wcześniej przed południem byliśmy jeszcze z żoną w szpitalu na zastrzyku i dopiero po powrocie ze szpitala, kiedy jej lekarka dała zielone światło dla podróży wróciliśmy do domu pakować się. Jak to wyglądało opisałem wczoraj, bo był dokładnie tak samo jak zwykle. W drogę ruszyliśmy dopiero około 15:30. Na trasie zrobiliśmy tylko dwa postoje na tankowanie i rozciągniecie kości.

Poniżej instrybutor na belgijsko-niemieckiej granicy.

Poniżej instrybutor z polskiej stacji benzynowej na Autostradzie Wolności, jak widać wolno tam wszystko, nawet podnosić cenę paliwa o złotówkę na litrze. Zwykle byłem w stanie dojechać w okolice Poznania, gdzie można zjechać z autostrady i zatankować taniej, ale po drodze mieliśmy około dwugodzinne opóźnienie spowodowane przez korki, więc gdy uwolniłem się z korków noga zrobiła się cięższa.

Zadanie matematyczna dla @maciejficek i nie tylko, ile paliwa musiałby zatankować Belg, żeby mu się opłacało przyjechać do Polski zatankować?

Nie pamiętam kiedy ostatnio jechaliśmy tak długo, ale dobrze, że szczęśliwie dojechaliśmy na Mazury, tylko nad ranem pogoda nas zaskoczyła. Kiedy ruszaliśmy z Belgii termometr w samochodzie pokazywał 29 stopni, a kiedy dojechaliśmy do Ostródy to było niespełna 3 stopnie.

Dystans pokonany w 2022 roku: 1620,83 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Walking