#6 Dzień treningowy - przysiad 120, duże ilości powtórzeń na ławie
Siemka wszystkim. Jak wam minął dzień? Mi w sumie spoko. Szkołę miałem na godzinę 13:35. Historia mnie ominęła ponieważ już byłem na nieobowiązujących zajęciach w środę. Po szkole rozpocząłem z ojcem rozbierać nasze ogrodzenie, ponieważ nasza furtka już się nie domykała a sam wygląd wołał o pomstę do nieba. Zdecydowaliśmy się na ogrodzenie gabionowe, jest to taka siatka, w której w środku są poukładane kamienie. Takie rozwiązanie jest dosyć drogie i musieliśmy trochę wyłożyć pieniędzy. Po pracy znalazłem jeszcze siłę pójść i dowalić się. :)
I tutaj naprawdę spoko wyniki. 85kg na 5 powtórzeń, a po tym 70kg na aż 10 powtórzeń. Po tej serii czułem, jakby moja klata była kamieniem. Myślę nad tym, aby obciąć kg i robić serie po 10 powtórzeń. Jestem ciekaw, jak po tym będzie wyglądała progresja. Aktualnie dzięki kalkulatorowi w internecie jestem w stanie wyliczyć, że mój max to 95kg. Już niedaleko do upragnionych 100kg na ławie. Trzymajcie za mnie kciuki. :)
Co do przysiadu - 120kg na 5 razy w pasie. Ogromna objętość nawet mnie zaskoczyła po dosyć ciężkiej pracy przed treningiem. Zrobiłem dwie serie, a później obniżyłem do 100. Po tym 100kg na przysiadzie stało się dla mnie leciutkie, co mnie oczywiście cieszy. Ostatnio dużo uwagi spędzam również nad plecami. Dzisiaj zrobiłem dwie serie wiosłowania sztangielką w opadzie tułowia, a później dwie kolejne na maszynie do pleców. Są dowalone fest. :)
Oczywiście nie dokonałbym tego bez wysokiej podaży białka w mojej diecie. Moja mama kupiła mi takie oto cudeńko. Dosyć spoko skład, dużo białka, można jeść na śniadanie. Kiedyś kupowałem proteinowe musli z lidla, ale od paru tygodni już go nie mogę dostać. Muszę się kiedyś przejść do pani i poprosić o zamówienie, bo było boskie. :c
Na koniec daję zdjęcie kota, którego zobaczyłem po wyjściu z siłowni. Wydaje mi się, że kiedyś był u mnie na tarasie. Szkoda, że nadal tiger nie powrócił. Mam nadzieję, że spędza teraz szczęśliwie czas. Dziękuję za przeczytanie. Życzę państwu pysznej kawusi i do następnego!
Yay! 🤗
Your content has been boosted with Ecency Points, by @barreloflaughs.
Use Ecency daily to boost your growth on platform!
Support Ecency
Vote for new Proposal
Delegate HP and earn more
Nie jedz Granoli z DBS Ty morderco!!!!!111111111 a tak serio, granola i jogurt naturalny z dodatkiem miodu i rodzynek jest mega. A najlepiej musli.
A propos 'klaty jak kamień', profesjonaliści ćwiczą tak, ze robią powtórzenia dopoki nie pojawi się ból mięsni.Ja tak cwicze pompki i cwiczenia na nogi i brzuch i super wychodzi. Nogi, brzuch i gorne partie mięsni ladnie puchną.
Mmm miód. Zawsze se go dodaje do serków wiejskich.
No tak miałem przy 10 powtórzeniach. Kiedyś robiłem to na 4 razy, a teraz przy 10 to przy ostatnim powtórzeniu to aż się wydarłem, wziąłem siłę ze słońca i wycisnalem. Pobolało ale jaka satysfakcja 😅 Nazywa się to ćwiczenie do upadku mięśniowego.
Też dre morde, jak robie ostatnią serie pompek, często >20 (mając za sobą 100-130 powtorzen, brzuszki hantle i rowerki mniej wiecej z taka sama ilością zrobioną w 25-30 minut). Lubie to uczucie, jak dociskam do konca.
Też muszę sobie kupić białko. Następnym razem gdy będę kupoał olejek CBD lub CBG to wypróbuję białko konopne.
Będziesz pisał post o Steins Gate 0 czy nie?
Białko konopne? 🤨🤨 Ciekawe jaka cena za takie cudeńko.
Prawdopodobnie będzie jakiś jeden wpis o wszystkich anime jakie obejrzałem ostatnio. Film i OVA z steins Gate obejrzałeś? Bo już nie pamiętam czy pytałem.
Obejrzałem obie OVY, zarówno SG jak i SG0. Były w porządku, śmieszne i przerysowane, tak jak to OVY. Filmu jeszcze nie widziałem.
Znalazłem takie białko w sklepie konopnym satilec.