[PL / ENG] Actifit jest fajny - bieganie z dżdżownicami / Actifit is cool - jogging with earthworms My Actifit Report Card: April 9 2022

Actifit jest fajny! Rywalizacje, w których biorę udział i możliwość opublikowania raportu dają dodatkową motywację do ruchu. Tej co prawda mi akurat nie brakuje - ale taki dzień jak dzisiaj, gdyby nie Actifit, z pewnością wyglądałby całkiem inaczej.
Zamiast obligatoryjnego spaceru czekało nas siedzenie w domu, bo Bombel wstał nad ranem z dość wysoką gorączką. Aktualizacje bazy wirusów zaczęły się widać na całego i już łapiemy infekcję za infekcją.
Planowałam spacer i potem jakiś domowy trening z youtubem, ale jako że spacer odpadł, uznałam, że zamiast spaceru i treningu po prostu pójdę sobie pobiegać. Wszak głupio odpaść z poprzeczki 10 kwietnia, trzeba kroki zrobić.
Zostawiłam więc moich ukochanych na 40 minutek i poszłam pobiegać, pomimo dość nieprzychylnej aury, nawet mój telefon ostrzegał, aby tego nie robić.

Actifit is cool! The competitions in which I participate and the possibility of publishing a report give me additional motivation to move. It is true that I usually have lots of motivation to be active - but a day like today, if it were not for Actifit, would certainly look completely different.
Instead of the obligatory walk, we were sitting at home, because the Baby got up in the morning with a fairly high fever. The virus database updates have started in full swing and we are already catching infection after infection.
I was planning a walk and then some home training with youtube, but as the walk was not possible, I decided that instead of walking and training, I would just go for a run. After all, it is stupid to fall off the bar on April 10th, I had to make enough steps.
So I left my loved ones for 40 minutes and went for a run, despite the rather unfavorable weather, even my phone warned me not to do it.

Dżdżownice i jo
> Earthworms and me

Zaznaczę, że o dziwo biegało mi się dziś niespodziewanie dobrze. Rachu ciachu i 5,5 km zrobione nie wiadomo kiedy.

I would like to point out that, surprisingly, the running was unexpectedly great today. 5.5 km done, I don't know when.

Wieczorową porą zza okna poświeciło na mnie ładne słoneczne światło. Po takim szarym i zimnym dniu wreszcie było na co popatrzeć, więc zrobiłam sobie zdjęcie. Po chwili jednak światło zrobiło się jeszcze lepsze, wieczorne zdjęcia są więc dwa.

In the evening, nice sunlight shone on me from behind the window. After such a gray and cold day, it was finally something to look at, so I took a picture. After a while, however, the light got even better, so there are two evening shots.